Ja i mój małżonek jesteśmy fanami urlopów weekendowych. Na razie nie mamy za bardzo opcji na dłuższy wyjazd, więc jak znajomi gdzieś urlopują po Polsce, to my wpadamy do nich na weekendy jeśli znajdzie się jakaś wolna kwatera.
W taki sposób właśnie spędziłam ten weekend. Zgadaliśmy się większą grupą i podjechaliśmy do Gdyni do znajomych, którzy spędzają tam praktycznie całe wakacje. Tak więc ostatecznie wylądowaliśmy w 3 pary w jednym domku ze ścianami z cienkiej dykty z trójką dzieci (3latka, 2,5 roczny chłopczyk i 3 tygodniowa mała + nasze najgrzeczniejsze bo jeszcze w brzuchu :) ).
Sposoby na chrapanie - temat wakacyjny
Zawsze w trakcie takich spotkań śmiejemy się (śmiech przez łzy), że albo obudzą nas dzieci, albo chrapanie Tomków (mojego albo Tomka koleżanki). No i zawsze przy tej okazji powracały 2 tematy:
- sposoby na uśpienie dzieci
- sposoby na chrapanie.
Ale po ostatnim wyjeździe (po tym jak mąż stosuje Desnoran, a ja naczytałam się naprawdę dużo o tym czym jest chrapanie) wysnułam zupełnie inną teorię, która brzmi następująco:
sposoby na chrapanie są wprost proporcjonalne do sposobów na uśpienie dzieci i zależą od indywidualnych uwarunkowań chrapiącego / usypianego (też mądre prawda?)
Tak jak na pewne grupy dzieci odpowiadają pewne sposoby, aby je skutecznie utulić do snu:
- niektóre dzieci wolą czytanie bajek,
- niektóre trzeba smyrać po plecach,
- niektóre usypiają po mleku ect.
Zapraszam do składania wpisów o tezach na temat chrapania, lub jakie macie śmieszne sposoby na chrapanie :)
Na potrzeby obecnego wpisu znalazłam kolejny fajny motyw z kategorii: "skuteczne sposoby na chrapanie" :D serdecznie polecam tym, którzy nie próbowali jeszcze mniej drastycznej metody czyli Desnoranu, a potrzebują metody doraźnej na cito :)
Pozdrawiam,
Dora (jeszcze 2w1 :) )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz